piątek, 14 września 2012

Guild Wars 2 "Hit czy Kit" w porównaniu z Runes of Magic część 2

Guild Wars 2 v Runes of Magic Część 2
 cd..
Crafting
 GW2: ciekawy system odkrywania nowych receptur, szybki i intuicyjny craft, łatwy dostęp do surowca, który nie zalega nam w plecaku tylko przechowywany jest w specjalnej skrytce na surowce. Dodano narzędzie do tworzenia losowych itemów zwane Mistic Force. Surowce łatwo odnaleźć i są przeznaczone tylko dla Ciebie (nikt ich nie zabierze). Zarobkowanie na crafcie dyskusyjne, bo to początkowa faza gry.
ROM: długotrwały, kosztowy, na wyższych levelach jeszcze opłacalny (wyjątki to: alchemia, gotowanie i instrumenty). Zbieranie bardzo uciążliwe, bo trzeba czekać na respienie źródła surowców. Ułatwieniem jest tworzenie surowców poprzez swojego "peta", ale czas wytworzenia do najkrótszych nie należy, a narzędzia też trzeba kupić.

Support, problemy, boty, goldsellerzy
GW2: support za wcześniej, żeby wyrazić opinie, goldsellerzy zaczynają się pojawiać i pierwsze bany graczy. Premiera nie odbyła się bez problemów (2 tygodnie Auction House naprawiany, problemy z wejściem na instancje i pvp), ale gra była jak najbardziej grywalna.
ROM: tutaj do koloru do wyboru - boty, goldsellerzy, hacki itd, support bardzo powolny i jakość pomocy bardzo dyskusyjna. Największe problemy to z balansem postaci (coś naprawią a inne zepsują), bugi, zepsute misje, crashe, lagi.

Koszty gry i mikrotransakcje
GW2: grę trzeba kupić 160-200 zł, dodatkowo posiada sklep Item Shop z szybszym exp do doświadczenia, karmy, craftu itd, skiny ubrań, klucze do skrzyń - ogólnie mało tego i większość można zdobyć w grze (nie dotyczy skinów ubrań z IS) czy to z pokonanych przeciwników czy misji dziennych, eksploracji mapy. Można z tego korzystać, ale bez tego też nie ma problemu. Plusem jest możliwość wymiany dowolnej ilości golda na gemy do Item Shopu. Za 2 srebra (zrobienie 1-2 eventy, sprzedanie kilku śmieci) można dostać 7 gemów co jest dobrym przelicznikiem, bo najpopularniejsze przedmioty w sklepie są za 200-700 gemów.
ROM: MMO F2P a raczej płacisz wygrywasz, Item Shop bardzo rozbudowany i drogi (mimo częstych promocji). Znajdziemy tam mounty, plusy do broni (nawet 200 diasów za 5 sztuk niepewnych plusów do +16), zaawansowane odpisywanie przypisanych przedmiotów (69-100 diasów), kamienie oczyszczone do statowania (30 diasów/1szt. na jeden item to wkładamy 6-30 zależności jak kto chce być mocny) a także runy (59-200 diasów/1szt.). W grze tych przedmiotów nie znajdziesz a kupno 100 diasów to około 20 zł. Można wymienić gold na diasy, ale jest to limitowane do 15 dziennie (300k golda). Dodatkowo są jeszcze rubiny, które po ostatnich zmianach w płatnościach także drogo wychodzą. Podsumowując na grę 10-letnią z wieloma wadami i problemami jest dosyć droga, a żeby być najlepszy albo wystarczająco dobrym, trzeba zainwestować. Mikro-transakcje są mocno zakorzenione w mechanikę gry, więc wydawca mógłby pomyśleć o zmianie cen w Item Shopie. Alternatywą na płacenie jest wielogodzinne farmienie słabszych instancji i sprzedawanie zebranych "śmieci" u NPCa (jednak przypomina to bardziej drugą pracę niż rozrywkę). To pozwoli nazbierać golda i kupować codziennie diasy u NPCa lub od innych graczy w postaci prezentu.

Czy warto podsumowywać i robić wnioski? Myślę, że każdy wyrobi sobie sam zdanie o tych grach i może skomentuje artykuł.

Pozdrawiam Eyesnake




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz